4 listopada 2015
W poniedziałek, bardzo wcześnie rano zadzwonił do mnie znajomy, który od czasu uruchomienia płatnej reklamy, zauważył na swojej stronie dość duży wzrost ruchu. Problem tkwił w tym, że ruch na stronie nie przekładał się na sprzedaż. Po krótkim wywiadzie, jaki z nim przeprowadziłem, doszliśmy wspólnie do wniosku, że reklama, którą zdefiniował, trafiała do randomowych odbiorców. Taki rodzaj reklamy jest zazwyczaj bardzo mało skuteczny. Wynika to z tego, że ludzie np. w różnym wieku, stanie zdrowia czy rodzaju zainteresowań, mają zupełnie inne potrzeby. Należy zatem, najpierw odpowiednio zdefiniować grupę docelową i odpowiednio przygotować treści reklamy. Jak zdefiniować grupę docelową w Internecie?
Dobre zdefiniowanie grupy, do której chcemy dotrzeć z naszą ofertą jest bardzo ważne. Tylko przy prawidłowym przeanalizowaniu i podzieleniu odbiorców, jesteś w stanie uzyskać największą konwersję, która przełoży się na sprzedaż Twoich usług czy towarów. Według mnie najbardziej sprawdzonym modelem jest strategia STP, czyli segmentacja, targetowanie i pozycjonowanie.
Segmentacja to nic innego jak demografia i geografia. Jest to działanie, które pozwala podzielić potencjalnych odbiorców na grupy. Definiujemy tutaj w oparciu o np. wiek, płeć, miejsce zamieszkania, lifestyle. Dodatkową informacją może być miejsce pracy czy wielkość dochodów.
W internecie mamy do czynienia z tworzeniem segmentów online. To przypisywanie internautów do określonych grup. Sam/sama wiesz, że na samym Facebooku, mamy możliwość przypisania do grupy, która nas interesuje. Ze względu na zainteresowania, region, w którym mieszkamy itd.
Targetowanie to nasz rynek docelowy. Mowa tutaj o wybraniu danej grupy konsumentów, do której chcemy skierować naszą treść. Jednak za każdym razem trzeba dobrze przemyśleć, w jakim kierunku chcesz iść i jaki ma być efekt Twoich działań.
W przypadku ostatniego elementu modelu STP, mamy pozycjonowanie, które ma na celu określenie, w jaki sposób ma być odbierany produkt czy usługa.
Dobry podział odbiorów i odpowiednie treści reklamy mogą w szybki sposób przełożyć ruch na Twojej stronie na wyniki w sprzedaży. Tak było też w przypadku, który opisałem we wstępie. Ostatecznie zostałem poproszony o pomoc przy odpowiednim skonfigurowaniu reklamy. Wspólnie przeanalizowaliśmy rynek. Starannie podzieliliśmy odbiorców na odpowiednie grupy. Poświęciliśmy na to trochę więcej czasu, by później łatwiej było przygotować treści reklamy. Dla każdej grupy, ta sama reklama miała inną treść. Biorąc pod uwagę chociażby wiek, te same hasła, mogą nie trafiać w serca konsumentów. Zrobiliśmy zestaw reklam, który odpowiednio był wyświetlany dla danej grupy docelowej.
Efekt tego typu działań był taki, że na stronę zaczęły trafiać osoby, które były zainteresowane ofertą, a pieniądze włożone w reklamę, odpowiednio procentowały.
Podsumowując, strzelanie reklamami na oślep, pożytku Ci nie przyniesie. Zaplanuj dokładnie to co chcesz osiągnąć i do kogo trafić. Zaoszczędzi Ci to czasu, pieniędzy i nerwów. Uwierz, odpowiednie przygotowanie, da o wiele lepsze efekty niż działanie po omacku.